Zacytuję Beatę Pawlikowską:
"Kiedy glina leży na podwórku sama nie zmieni się w piękny dzbanek. Potrzebne są do tego ręce rzeźbiarza. I to samo jest z życiem.
Leżysz na podwórku jak kupka gliny i miauczysz, że jest Ci źle. Czekasz na ręce, które cię wygładzą i nadadzą piękny kształt.
W rzeczywistości ty jesteś zarówno gliną, jak i rzeźbiarzem. Ty swoimi własnymi rękami masz moc ukształtowania swojego życia."